Dni płodne
Dni płodne, zwane inaczej owulacją, to moment w trakcie każdego fizjologicznego cyklu menstruacyjnego, w którym może dojść do zapłodnienia komórki jajowej przez plemniki. W tym czasie w organizmie kobiety dochodzi do szeregu zmian hormonalnych, które prowadzą do uwolnienia komórki jajowej, a także przygotowują macicę do przyjęcia zapłodnionej zygoty. Teoretycznie owulacja rozpoczyna się w połowie cyklu, a kończy wraz z obumarciem komórki jajowej po 24 godzinach. W praktyce dość trudno jest ocenić moment uwolnienia komórki, a tym samym czas jej obumarcia. Dlatego zakłada się, że płodność ma początek na kilka dni przed uwolnieniem komórki i kończy się kilka dni po, średnio między 10 a 18 dniem cyklu.
Owulacja jest zależna od bardzo wielu czynników morfologicznych, anatomicznych i hormonalnych, a na jej prawidłowość ma wpływ także tryb życia kobiety. Trudno ją ocenić trafnie na podstawie obliczeń, jednak można zaobserwować zmiany w organizmie, które do niej prowadzą, między innymi zmianę konsystencji śluzu szyjkowego, czy podniesienie temperatury ciała. W oparciu o te obserwacje można z dużym prawdopodobieństwem zaplanować poczęcie dziecka albo je wykluczyć, omijając współżycie w czasie dni płodnych.
Dzięki naszej stronie dowiesz się, kiedy są dni płodne, jak obliczyć dni płodne, poznasz budowę żeńskiego układu rozrodczego oraz charakterystykę cyklu miesiączkowego. Zapraszamy!
Dni płodne w skrócie
Moment w trakcie cyklu menstruacyjnego, w którym plemnik może zapłodnić komórkę jajową, to owulacja (inaczej dni płodne lub jajeczkowanie). Organizm kobiety przechodzi wówczas wiele zmian hormonalnych, dzięki którym dochodzi do uwolnienia komórki jajowej, a macica przygotowuje się do tego, by mogła się w niej zagnieździć zygota (zapłodniona komórka). W ciele zdrowej kobiety owulacja ma miejsce co miesiąc i rozpoczyna się mniej więcej w połowie cyklu menstruacyjnego, a kończy kiedy dochodzi do obumarcia komórki jajowej (mniej więcej po 24 godzinach). Bardzo trudno jest jednoznacznie ustalić moment, w którym dochodzi do uwolnienia komórki jajowej, dlatego też przyjmuje się, że do zapłodnienia może dojść na kilka dni przed uwolnieniem komórki jajowej i kilka dni po tym fakcie (mniej więcej między 10. a 18. dniem cyklu). „Książkowy” cykl menstruacyjny trwa 28 dni i liczy się jego długość od pierwszego dnia ostatniej miesiączki do rozpoczęcia następnej. Rozpoznanie momentu wystąpienia owulacji jest dosyć istotne, gdyż tylko w czasie jajeczkowania może dojść do zapłodnienia. Trudne jest oczywiście stuprocentowe obliczenie i wskazanie dnia owulacji, ale na podstawie obserwacji szeregu zmian zachodzących w organizmie kobiety, można zwiększyć to prawdopodobieństwo.
Cykl (długość) | dni płodne |
26 | 10-14 dzień cyklu |
27 | 11-15 dzień cyklu |
28 | 12-16 dzień cyklu |
29 | 13-17 dzień cyklu |
30 | 14-18 dzień cyklu |
31 | 15-19 dzień cyklu |
32 | 16-20 dzień cyklu |
33 | 17-21 itd. |
Zobacz: Kalkulator dni płodnych
Sposoby wyznaczania dni płodnych
Obserwacja śluzu
Obfitość i gęstość śluzu zmienia się w ciągu całego cyklu; tuż po zakończeniu miesiączki jest on bardzo skąpy, następnie robi się gęsty i nieprzezroczysty, a przed samym jajeczkowaniem staje się rozciągliwy i wodnisty. Kiedy następują dni największej płodności, organizm wydziela go zdecydowanie więcej niż wcześniej (stąd uczucie ciągłej wilgoci na bieliźnie). Wyglądem przypomina białko jaja kurzego: staje się przezroczysty, a rozciągnięty między palcami wygląda jak długa nitka. Dzięki większej ilości wydzielanego śluzu i tego, iż zmienia on środowisko w pochwie z kwaśnego na zasadowe, możliwe jest sprawniejsze poruszanie się w nim plemników. Plemniki zachowują zdolność zapłodnienia przez około 72 godzin (kolejne trzy dni).
Wzrost temperatury ciała
Badanie płodności na podstawie pomiarów temperatury ciała jest procesem długotrwałym i wymagającym od kobiet samodyscypliny. Pomiar temperatury powinien bowiem odbywać się codziennie o tej samej porze – rano, przed wstaniem z łóżka (poprzedzony przynajmniej trzygodzinnym snem) i powinien być dokonywany przynajmniej w trakcie kilku cykli menstruacyjnych. Temperaturę można zmierzyć albo w ustach, albo w odbycie lub pochwie (pomiar pod pacha nie będzie dokładny). Wyniki należy każdego dnia zagotowywać na specjalnej skali gorączkowej. Jeżeli zaobserwuje się wzrost temperatury ciała o pół stopnia, mamy do czynienia z owulacją. Pamiętajmy jednak, że dni płodne zaczynają się już trzy dni przed obserwowanym wzrostem temperatury. W przypadku zapłodnienia obserwuje się cały czas podwyższoną temperaturę. Minusem tej metody jest to, iż odczytywanie pomiarów temperatury może zostać zakłócone na przykład przez przeziębienie, infekcję, alkohol czy też stres.
Obserwacja położenia szyjki macicy
Ta metoda również wymaga systematyczności. Polega na tym, że codziennie bada się dłonią szyjkę macicy. Badanie jest dosyć inwazyjne i niewiele kobiet decyduje się na taki właśnie sposób oznaczania dni płodnych i niepłodnych. Bardzo ważne jest zachowanie zasad higieny. Najlepiej do badania przystąpić zawsze o tej samej porze dnia (może być rano, ale nie tuż po obudzeniu). Najwygodniejsza pozycja do przeprowadzeni badania to lekki rozkrok i oparcie jednej nogi na przykład o wannę. Do pochwy należy włożyć jeden lub dwa palce i wychwycić szyjkę macicy, która jest twarda (w przeciwieństwie do miękkich ścianek pochwy, które ją otaczają). Przed owulacją szyjka macicy znajduje się nisko, jest twarda, a wejście do niej pozostaje zamknięte. Przed samym jajeczkowaniem lekko się unosi, otwiera i staje się miękka; ponad to obrzmiewa lekko. Kiedy już dochodzi do jajeczkowania, macica zmienia swoje położenie na zdecydowanie wyższe, wejście do niej otwiera się tak, że można wsunąć opuszek palca; staje się również rozpulchniona. Metoda ta może na początku okazać się trudna i nieprzyjemna. Wymaga bowiem sporej wprawy i wyczucia. Z czasem jednak można opanować technikę jej przeprowadzania. Stosowanie tej metody oceniania dni płodnych można połączyć z badaniem stanu wydzieliny z pochwy.
Plamienie okołoowulacyjne
Plamienie to wywołane jest nagłym spadkiem poziomu estrogenów w organizmie. Obumiera też śluzówka macicy. Jest to naturalny objaw i jeżeli ginekolog nie wykrył podczas badania na przykład nadżerki, nie ma powodów do niepokojów.
Ból owulacyjny
Kiedy dochodzi do uwalniania komórki jajowej z pęcherzyka jajnikowego, może być odczuwalny niewielki ból w podbrzuszu (po jego lewej lub prawej stronie). Przypomina on delikatne kłucie. Odczuwany jest przez około 40% kobiet. Spowodowany jest rozciąganiem się otoczki jajnika, kiedy uwalniana zostaje komórka jajowa. Ból niekoniecznie musi pojawiać się w każdym cyklu. Może występować w co drugiej owulacji. Na pewno obserwacja bólu nie jest dobrą metodą antykoncepcyjną i nie można się nim sugerować przy planowaniu ciąży.
Test owulacyjny
Taki test pozwala wykryć w moczu kobiecym odpowiednie stężenie hormonów charakterystyczne dla okresu okołoowulacyjnego. Dostępny jest w aptece, a jego działanie przypomina test ciążowy. W aptece mamy do wyboru testy paskowe (pasek wkłada się do sterylnego pojemnika z moczem), testy strumieniowe (końcówkę podkłada się pod strumień moczu) i testy płytkowe (mocz nabierany zostaje do pipetki a potem przenoszony na specjalną płytkę).
Zobacz: Jak obliczyć dni płodne...
Ciekawe jest to, że dni płodne to jedynie około 4% całego życia kobiety. Ponadto faza płodności to tylko 24 godziny, w których to komórka jajowa może zostać zapłodniona.